Anna Cyrkunowicz
Być Florystą
2019-2025
Zacznijmy może od tego, czym jest kokedama. Jest to japońska sztuka uprawy roślin bez doniczki. Wykorzystuje się specjalną mieszankę ziemi i mech.
Chcąc zrobić kokedamę potrzebujemy roślinę, którą zamierzamy tak uprawiać, mech, folię, sznurek i ziemię torfową do kwiatów (chociaż najlepsza wydaje się ta do bonsai). Idealne do takiej uprawy są: zielistki, paprocie, bluszcze, aloes. Bardzo dekoracyjny jest asparagus. Myślę, że co sprytniejsi poradzą sobie też z pelargonią. Pamiętajmy jednak, że w tym przypadku chodzi o rośliny, których największym atutem są liście.
Jak to wygląda w praktyce?
Wokół bryły korzeniowej z ziemią uformowaną w kulę mocuje się mech, który zastępuje doniczkę. Zamiast klasycznego podlewania umieszcza się ową kulę w naczyniu z wodą do momentu, kiedy przestaną się wydostawać pęcherzyki powietrza. Rośliny uprawiane w ten sposób mogą być ozdobą tarasu, ale również wnętrza domu czy biura.
Jak zrobić kokedamę?
No cóż. Roślinę przygotowujemy tak, jak do przesadzania. Czyli dobrze, kiedy ją najpierw podlejemy, bo wtedy łatwiej wyjąć z donicy. Następnie całą roślinę razem z jej ziemią trzeba umieścić na folii. Uzupełniamy podłoże o ziemię do bonsai i posiłkując się folią formujemy kulę. Przez cały czas uważamy, żeby nie oderwać rośliny od korzeni. To raz. Dwa, mając przygotowane „plastry” mchu otulamy nimi kulę. Mech może być żywy lub suchy. Żywy wygląda lepiej. Suchy bardziej pasuje do sukulentów.
Całość obwiązujemy sznurkiem, najlepiej naturalnym. Może być kolorowy. Kto widział kule z ratanu, wie jak prowadzić sznurek. Oczywiście nie za dużo. Na koniec możemy też zrobić ozdobne mocowanie i kulę podwiesić, ale równie dobrze kokedama prezentuje się stojąc. Nawet jeśli zdaje się, że roślina się nieco przechyliła, to nic nie szkodzi. Też jest dekoracyjnie ;)
Wszystkiego dobrego :)
Anna Cyrkunowicz